każdy kęs smakuje tak, jakbym próbowała cię po raz pierwszy w życiu. lubię, gdy rozpływają się w mojej buzi cudowne soki. - bez ''mojej'' to przecież oczywiste, skoro to Ty jesz jabłko. mogłabym wykąpać się w tobie, gdyby było cię dużo. pieszczę swoje podniebienie, - ''swoje'' do wyrzucenie, przecież nie moje.
Myślę, że to jest normalne i typowe. Moja niespełna 2,5-letnia córka też to stosuje Myślę, że ważne jest, jak się na to reaguje. U mnie w domu najgorzej takie teksty znosi tatuś Ja sobie z tym radzę Mówię zwykle: "Ach, jak mi przykro. A ja cię bardzo kocham." Nie traktuje tego "na poważnie". Majka albo jest na mnie zła, albo po prostu mnie testuje, kiedy tak mówi. Natomiast gdyby Majka powiedziała tak do kogoś obcego czy też znajomego, z kim na przykład rozmawiam - zareagowałabym stanowczo. Nie wolno tak mówić. No i dziecko musi się nauczyć, że np. nie drzemy się i nie ciągniemy za rękę, kiedy mama rozmawia przez telefon albo plotkuje na ulicy z sąsiadką Musisz wymyślić jakiś sposób na swojego synka. życzę powodzenia.
Tłumaczenie słowa 'bardzo lubię' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski.
5 rzeczy, które mężczyźni uwielbiają w łóżku Opublikowano: 19:58 Jedni lubią patrzeć, jak kobieta rozbiera się do seksownej bielizny i zmysłowo się porusza. Inni za swoją wisienkę na torcie uznają seks w nietypowych miejscach. Jednak jest kilka pragnień, które mają (niemal) wszyscy mężczyźni. Przynajmniej ta spora grupa, którą o to wypytałam. Seks francuskiKobieta aktywnaSpontaniczność i inicjatywaOdgłosyKobieta, która lubi seks Seks francuski Może i brzmi jak oczywista oczywistość i wszystkie wiemy, że mimo zmieniających się mód seks oralny rządzi. Ale czy zastanawiałyśmy się kiedyś, z jakiego powodu? Mężczyźni uwielbiają odbierać seks oralny nie tylko dlatego, że jest rozkosznie przyjemny, ale dlatego, że oznacza głęboką akceptację dla ich męskości. A także rodzaj czułości, której próżno szukać w tradycyjnym seksie. Chociażby dlatego, że usta są wyjątkowo delikatne i nawet intensywne pieszczoty odbierane są zupełnie inaczej. Co więcej, dla większości facetów to jedyna sytuacja w seksie, w której przyjmują stymulację, a nie są jej dawcami. Większości heteroseksualnych mężczyzn nawet nie przechodzi przez myśl, że mogliby brać od partnerki pieszczoty analne, więc oralne pozostają jedynym miejscem, gdzie mogą zupełnie puścić kontrolę. ”Kiedy moja dziewczyna pieści mnie ustami, jest świetnie, ale to nie tylko seks. Chodzi o coś takiego jak bycie akceptowanym”. Podnieś doznania na jeszcze wyższy poziom, wspierając je w sposób naturalny. Suplementy Wimin znajdziesz teraz w sklepie Zdrowie intymne i seks WIMIN Dobry seks, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie intymne i seks WIMIN Lubrykant 55,00 zł Kobieta aktywna Skoro już o kontroli mowa, to mężczyźni lubią ją tracić na równi z nami. Dostarczanie im okazji jest mile widziane. Sprawiamy im przyjemność i same ćwiczymy bycie stroną aktywną, a nie pasywną. Czasy, gdy kobiety przeżywały stosunek, leżąc na wznak i patrząc w sufit, odchodzą do przeszłości. Bardzo często kobiety decydują się na bierność w seksie, bo nie wiedzą, co mają robić albo boją się być postrzegane jako wyuzdane. Dla mężczyzn kobieta, która przejmuje kontrolę, bierze udział w seksualnej zabawie, na równi dając i biorąc, to niejednokrotnie spełnienie marzeń. Aktywna kobieta to także taka, która otwiera się na eksperymenty i sama myśli kreatywnie o seksie. „Znacznie lepiej się mam w seksie, gdy nie muszę odpowiadać za wszystko. Nie chcę sypiać z kobietą, która jest bierna, bo wtedy jestem jak służący, który ma tylko obowiązki”. Spontaniczność i inicjatywa Te dwie cechy są wymieniane niemal jednym tchem. Spontaniczność oznacza, że dajemy się porwać chceniu, impulsom, nawet jeżeli mamy wiele czekających na nas zadań. To ochota na bycie przez chwilę nieobowiązkowym i niepoważnym po to, by się cieszyć życiem i seksem. Z niej wyrasta inicjatywa. Skargi na jej brak pojawiają się w męskich relacjach najczęściej. Mężczyźni mówią, że ich partnerki bardzo rzadko inicjują seks, a nawet gdy to robią, to pojawia się wrażenie, że raczej realizują obowiązek, niż idą za głosem namiętności. Dlatego kobiety, które czują, że chcą uprawiać seks i potrafią z wdziękiem do tego doprowadzić, tak bardzo działają na mężczyzn. „Zniechęca mnie, kiedy moja partnerka zachowuje się jak niezdobyta twierdza. Ja muszę długo zabiegać, żeby jej się zachciało i dopiero wtedy może coś się dzieje. Jakby ten seks był tylko dla mnie”. Odgłosy Może i oczywiste, ale jednak dość rzadko spotykane. Swobodna ekspresja dźwięków jest jednym z trudniejszych zadań dla Polek. Może lata uprawiania seksu „po cichu”, tak aby otoczenie się nie zorientowało, zablokowało nam gardło na dobre. Kobiet jęczących, krzyczących wcale nie jest tak dużo, a wiele z nich wręcz wstydzi się tego, jak głośne potrafią być w seksie. Dla mężczyzn jest to sygnał zaangażowania, namiętności, a także źródło wiedzy o tym, co się w danej chwili dzieje. „Odgłosy w seksie są ważne. Bez nich nie wiem, czy dobrze robię i na jakim etapie jesteśmy. Są też podniecające”. Kobieta, która lubi seks Niestety jest to stan, który się ma albo nie. Nie można udawać, że się lubi seks, można go jedynie autentycznie doceniać i wtedy partnerzy to wiedzą i czują. Pocieszające jest to, że można się nauczyć lubić seks, nawet gdy nasze uczucia wobec niego są dalekie od zachwytów. Droga do tego biegnie przez odzyskiwanie kontaktu z ciałem i rozwijanie świadomości swojej seksualności. Kobieta, która lubi seks, będzie też wiedziała wiele o swojej rozkoszy, chętniej będzie brała za nią odpowiedzialność. „Jak się lubi seks, to można go uprawiać dla samej przyjemności, a nie po to, żeby coś załatwić, coś mieć albo kogoś zdobyć”. Pięć postulatów, pozornie prostych, a tak naprawdę dających sporo do myślenia na temat tego, za czym tęsknią faceci, gdy chodzi o seks. Pozornie różnią się od tego, czego pragną kobiety – w powszechnym przeświadczeniu skoncentrowane bardziej na emocjach. Jednak kiedy pomyślimy nad tym, co kryje się pod męskimi pragnieniami: bycia adorowanym, widzianym, docenianym, zauważymy, że to bardzo podobne jakości do tych, których pragną kobiety. I że dla kobiet spełnienie ich pragnień emocjonalnych jest otwarciem furtki do pełnego korzystania z seksu. Więc zamiast widzieć różnice, można widzieć dopełniającą się symetrię. Zobacz także Marta Niedźwiecka Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Chciałby ci coś powiedzieć, ale słowa nie wychodzą z jego ust. I tak po prostu okazja znika. Aż do następnego razu cię zobaczy i jeszcze raz na ciebie spojrzy. 4. Poprosi o twoją opinię. Jeśli facet z autyzmem postrzega cię jako partnera w romantycznym związku, oznacza to, że jego pociąg do ciebie jest czymś więcej niż czysto
Podobasz mu się czy jest tobą znudzony? Poznaj mowę ciała mężczyzny, aby móc odczytywać wysyłane przez niego sygnały. Pamiętaj, że podczas randki gesty mówią więcej niż usta, dlatego żaden jego ruch czy grymas twarzy nie powinien umknąć twojej uwadze. Oto 10 najczęstszych zachowań mężczyzn podczas randki, których znaczenie dobrze jest znać. Wzrok wędruje z oczu na usta Długie, wnikliwe spojrzenie w oczy, potem zejście wzroku na nos i usta. To typowe zachowanie mężczyzn podczas randki zdradza, że mężczyzna jest tobą silnie zauroczony i dąży do kontaktu fizycznego. Możesz być pewna, że w tym momencie nie jest zainteresowany tym co mówisz i raczej cię słyszy niż słucha, a jego myśli skupione są raczej na tym, co stanie się za chwilę, czyli namiętnym pocałunku. Siada przodem do ciebie i prostuje plecy Jeśli mężczyzna do tej pory siedział bokiem lub lekko zwrócony tułowiem w twoją stronę, a po pewnym czasie siada naprzeciwko ciebie i prostuje plecy, oznacza, że jest tobą coraz bardziej zainteresowany. Zmiana pozycji zdradza chęć poznania cię bliżej. Nie musi to od razu oznaczać relacji miłosnej – na razie mężczyzna stara się „wyczuć grunt” i nawiązać z tobą przyjazne stosunki. Czy ma szansę wyniknąć z tego coś więcej? Nie wiadomo, ale jego mowa ciała oznacza, że na pewno jesteś na dobrej drodze. Odgarnia palcami włosy z twojej twarzy Ten czuły, romantyczny gest oznacza, że mężczyzna szuka pretekstu do nawiązania bliższego kontaktu fizycznego. Gdy towarzyszy temu dobrotliwy uśmiech, możesz być pewna, że zależy mu na tobie i czeka, aż pozwolisz mu się sobą zaopiekować. Jeśli jednak na jego twarzy pojawi się grymas niezadowolenia lub zacznie traktować cię protekcjonalnie, może to oznaczać, że ma on potrzebę posiadania kobiety doskonałej, odpowiadającej mu w 100 proc. Niewykluczone, że w przyszłości będzie dążył do narzucania ci swojej woli. Buja się na krześle Ciągłe bujanie się w przód i w tył zdradza, że mężczyzna czuje się lekko zestresowany i niepewny. Chce w ten sposób rozładować napięcie towarzyszące kontaktowi z płcią przeciwną. Eksperci od mowy ciała sugerują, że to zachowanie podyktowane jest podświadomym pragnieniem powrotu do ramion matki, w których niegdyś czuli się bezpiecznie. Kołysanie ciałem imituje kołysanie dziecka do snu. Okaż mu w tym momencie wyrozumiałość i postaraj się rozładować atmosferę serdecznymi uśmiechami i ciepłym tonem głosu. Spójrz wtedy na ustawienie jego stóp – jeśli będą oparte na palcach, oznacza to radość i zadowolenie. Odgarnia włosy Jeśli mężczyzna odgarnia palcami swoją bujną czuprynę i delikatnie się przy tym uśmiecha, oznacza to, że wykonuje coś w rodzaju „zalotów godowych”. Pobnie jak ptaszek stroszący piórka przed samiczką, oczekuje, że zwrócisz uwagę na jego atrakcyjność fizyczną. Taki gest jest typowy dla mężczyzn świadomych swojego uroku i przeważnie przykładających sporą wagę do wyglądu zewnętrznego. Jeśli natomiast partner odgarnia włosy, nie patrząc ci w oczy, bez promiennego uśmiechu, oznacza, że jest niepewny swojego wyglądu i tego, co o nim myślisz. Tym gestem prosi cię o podpowiedź, czy ma u ciebie jakieś szanse. Jeśli tak, zasygnalizuj mu to jakimś komplementem i serdecznym uśmiechem. Siedzi z szeroko rozstawionymi nogami Szerokie ustawienie nóg u mężczyzny świadczy o rozbuchanej pewności siebie i dużej świadomości posiadanego potencjału seksualnego. Eksponując swoje krocze, partner chce, byś przede wszystkim oceniała go pod kątem jego walorów fizycznych, które uważa za swoją najmocniejszą stronę. W relacji z kobietą istotną rolę odgrywa dla niego seks, dlatego na randce nie będzie owijał w bawełnę. Możesz spodziewać się, że tego wieczora będzie próbował zaciągnąć cię do łóżka. Kładzie palce na brodzie lub gładzi policzek Gdy podczas rozmowy mężczyzna opiera palce na podbródku oznacza, że naprawdę cię słucha. Zaintrygowałaś go najwyraźniej błyskotliwością i elokwencją. Tak trzymać! Ten typ facetów zwraca uwagę przede wszystkim na to, co masz w głowie i ceni sobie inteligentną rozmowę. Nie stara się wywierać na tobie presji, lecz być dla ciebie partnerem i doradcą. Jeśli zaczyna gładzić dłonią policzek oznacza to, że chciałby cię czule dotknąć, lecz nie wie, czy cię to nie urazi. Tacy mężczyźni są z natury niezwykle oddani, romantyczni i opiekuńczy, a przy tym odrobinę nieśmiali. Kładzie rękę na stoliku Położenie otwartej dłoni na stole oznacza pytanie: „Czy mogę cię dotknąć?” Ten gest pojawia się zazwyczaj w trakcie długiej rozmowy, kiedy oboje w głębi duszy macie ochotę przejść do kontaktu fizycznego, lecz żadne z was nie ma śmiałości, by zrobić pierwszy krok. Wyciągniecie ręki ma na celu sprawdzenie, czy jesteś już na to gotowa. Kładzie swoją dłoń na twojej lub twoją na swojej Dotykając twojej dłoni, pyta, czy może się do ciebie zbliżyć, także uczuciowo. To, w jaki sposób chwyta cię za rękę, zdradza jego nastawienie. Jeśli kładzie twoją dłoń na swojej, wolałby, byś to ty przejęła inicjatywę, jeśli przykrywa swoją ręką twoją dłoń – sygnalizuje, że panuje nad sytuacją i chce przejąć kontrolę nad tym, co się zaraz wydarzy. Na pożegnanie całuje cię… w czoło Tak w czoło, nie usta, jak tego prawdopodobnie oczekiwałaś. Ten ojcowski gest może oznaczać, że nie ma śmiałości lub uważa, że jest jeszcze za wcześnie, by pocałować cię w usta lub – co zdarza się niestety częściej - jest tobą oczarowany ale wolałby się o ciebie troszczyć jak o siostrę, a nie nawiązywać miłosną relację. Co oznacza kiedy facet mówi, że bardzo Cię lubi? Mężczyzna w związku zazwyczaj jest tym, do którego należy . Jednakże zmiany następują wszędzie, również w relacjach. Niektórzy, zarówno kobiety jak i mężczyźni (choć częściej mężczyźni) nie chcą okazywać uczuć. Przyszedł do mnie taki wysoki na siatkarz z pytaniem, czy bym z nim nie pogadał. Pogadaliśmy. Prosty: to co w sercu, to i na języku. Dziewczyna odeszła od niego. - Kochasz? - Kocham. - Ona ciebie kocha? - Mówi, że nie. - No dobrze, to teraz. Może z przekory. Ale dawniej? Mówiła ci dawniej, że cię kocha? - Nie. Nigdy, nigdy. - A ty? - Ja szaleję za nią. - Nie, ale czy ty jej to mówiłeś? - No pewnie. Zaniepokoiłem się tym wszystkim. Żal mi było chłopaka. Chciałem mu jakoś pomóc. Nic mi nie przychodziło do głowy. Chwyciłem się ostatniej deski ratunku. Powiedziałem: - Wacek, pojadę i pogadam sam z tą dziewczyną. Pojechaliśmy. Pokazał, gdzie ona mieszka, wytłumaczył jak dzwonić. Otworzyła Kazimiera we własnej osobie. Zupełne przeciwieństwo Wacka. Pewna siebie, rezolutna. Przedstawiłem się. Usiłowałem wytłumaczyć moją skomplikowaną rolę. Uwierzyła. Zgodziła się na rozmowę, ale nie od razu i nie w domu. Ustaliliśmy termin. Na pół godziny przedtem przyleciał Wacek. Każalem mu się ulotnić i przyjść, gdy ona odejdzie. Przyszła punktualnie. Zacząłem w żartobliwym stylu. Powoli przechodziłem na coraz poważniejszy ton: że nieraz widziałem w życiu, jak świetne sprawy kończyły się w głupi sposób, czyli bez powodu. Wtedy ona oświadczyła: - Ja go nie kocham. Zaprotestowałem nieśmiało: - Ale pani spotykała się z nim. To jakoś zobowiązuje. Chłopcu mogło się w głowie zawrócić. - Tak, ja wiem, że on mnie kochał. Powtarzał to do znudzenia. Nie tylko zresztą w cztery oczy. Wszędzie naokoło pokazywał mnie jak małpę w klatce, przedstawiając mnie komu trzeba i komu nie trzeba: "Moja dziewczyna". Mam tego już dość. Nie wolno powiedzieć za wcześnie człowiekowi ukochanemu słowa: kocham. Pod groźbą utraty jego miłości. Natychmiast, żeby nie było wątpliwości, jakiej wagi jest to stwierdzenie, natychmiast powtarzam: w momencie, gdy powiesz za wcześnie drugiej stronie słowo: kocham, przegrywasz - miłość się skończyła. Zdawałoby się, że zagadnienie zostało postawione na głowie. Spróbujmy wobec tego to udowodnić, a przynajmniej wyjaśnić. Taki jest już człowiek, że chce być posiadaczem, właścicielem rzeczy i ludzi. Chce mieć już kolejną sprawę z głowy: jako zdobytą, i iść dalej walczyć i zdobywać. A z drugiej strony, taki jest już człowiek, że nie chce być posiadany: nie chce być rzeczą, przedmiotem, który się ma. I gdy tylko spostrzeże, że ktoś uzurpuje sobie do niego prawo, ruchem samoobronnym odcina się od niego, zamyka się przed nim, ucieka od niego, broni się. Jeżeli mówisz za wcześnie ukochanemu człowiekowi słowo: kocham, on stwierdza, że cię już ma. stajesz się dla niego rzeczą. Nie dość na tym, on zaczyna cię unikać, bo czuje się zagrożony, w strachu, byś nim nie zawładnął. A w związku z tym likwiduje miłość ku tobie, która może w nim już była bardzo rozbudowana. Jak widzisz, w tym wszystkim chodzi mi nie tylko o ciebie - że ty nie będziesz kochany, ale o drugą stronę również - żeby ona mogła kochać. Nie chodzi o deklaracje słowne. Jak dziewczyna, zobaczywszy obiekt swojej miłości, wybałuszy oczy, jak zacznie się słaniać, to już nie musi mówić, ona już powiedziała, zdradziła się. Ale to nie tylko dziewczęta. To się w równej mierze zdarza chłopcom. Stąd prośba: na widok dziewczyny - obiektu twojej miłości, nie łap się ściany, boś przegrał sprawę z punktu; przegrałeś batalię. Jak się za wcześnie wysypiesz, przepadłeś, jesteś przegrany, bo ona cię odfajkowała: jeszcze jeden ustrzelony. A więc - spytasz - nigdy mi nie wolno powiedzieć tego słowa: "kocham"? Tak, ale tylko wtedy, i tylko o tyle, gdy ta druga strona dorosła do przyjęcia tej wiadomości, gdy na to czeka, gdy ty jej to samo słowo, z którym już już chce się do ciebie zwrócić, z ust wyjmujesz. Najbardziej idealnie byłoby, gdybyście to powiedzieli równocześnie i tyle samo. A więc w praktyce ma być tak: ty tylko pójdziesz o punkt wyżej pod tym warunkiem, że on, ona pójdzie o punkt wyżej. Bo chyba zgodzisz się, że miłość to jest sprawa nie tylko twoja, ani nie tylko twojego partnera, ale sprawa wspólna i nie wolno ci postępować samowolnie. "Czy umowisz sie ze mna" means "would you like to go out with me". So, if you want to ask someone out on a date, that is how you would do it! "Czy chcesz pojechac do kina" means "would you like to go to the movies". To say, "I like you very much", you will say "bardzo cie lubie". To tell a woman that she is beautiful, you would say "jestes piekna".

Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych Jeśli nie masz 18 lat, nie powinieneś jej oglądać Robisz tak? Sprawdź, co drażni twojego faceta Data utworzenia: 1 sierpnia 2015, 17:50. Mężczyźni i kobiety bardzo się od siebie różnią. To, co dla kobiet jest normalne, może wywołać u facetów zażenowanie lub gniew. Czego najbardziej mężczyźni nie lubią u swoich partnerek i co ich wkurza? para, kłótnia Foto: Fotolia Na forach internetowych kobiety dzielą się ze sobą spostrzeżeniami na temat mężczyzn – jacy im się podobają, z kim chętnie poszłyby do łóżka czy co w ich partnerach jest dla nich nie do zniesienia. To samo robią mężczyźni! Z ich rozmów można wyciągnąć ciekawe wnioski dotyczące tego, jakich zachowań u swojej kobiety nie tolerują. Wiadomo, że panie to bardzo emocjonalne i wrażliwe istoty. Ich reakcje często są powodem niezadowolenia u panów, a to dlatego, że używają łez do postawienia na swoim lub zaczynają łkać, gdy tylko z ust partnera wyjdzie w ich stronę krytyka. „Czasami na krytykę reaguje płaczem. Wtedy ja mięknę i przepraszam, podczas gdy wcale nie mam ochoty przepraszać za swoje zdanie” – żali się adam_1983. Kolejnym powodem do niezadowolenia z zachowania partnerki jest nieodpowiednia reakcja na komplementy. Panie za bardzo się przed nimi wzbraniają i nie ma w tym nic związanego ze wstydliwością. Czy dialog: – jesteś taka ładna – przestań, mam brzydki nos – naprawdę mi się podobasz – oj przestań (itd) nie brzmi znajomo? Drogie panie, komplementy należy przyjmować, dla mężczyzn powiedzenie czegoś miłego jest czasem bardzo stresujące, a każda próba okazania swojej sympatii zainteresowania to prawdziwa walka. Za komplementy należy dziękować i bez zbędnej pruderii przyjmować. Jeśli mowa o komplementach, mężczyźni nie lubią, gdy ich kobieta śle pochwały w kierunku innego faceta, nawet jeśli on pojawia się jedynie na szklanym ekranie. „Jak w telewizji pojawi się jakiś przystojny facet, nie omieszkuje tego skomentować – mi gula skacze, jednak nie daję tego po sobie poznać. Były już awantury o to, ale to nic nie dało. Twierdziła, że jestem nienormalny i dalej robiła swoje ”– pisze Owidiusz. To nic nowego, że u mężczyzn pojawia się klasyczna zazdrość. O ile pan z telewizora nie jest żadnym zagrożeniem, o tyle każdy inny facet w jej otoczeniu już jest. Owidiusz również w tym temacie nie jest zadowolony z zachowania ukochanej. – J„est przesadnie miła do wszystkich wokoło, tylko nie do mnie. W sumie to najbardziej podcina mi skrzydła. Z innymi żartuje, flirtuje, a ze mną? Tragedia”. Największym problemem dla mężczyzn jest jednak to, że kobiety nie umieją mówić wprost o swoich problemach czy pragnieniach. Zadaniem mężczyzny jest domyślić się wszystkiego, czego bardzo nie lubi robić użytkownik Cesc#4:„Wkurza mnie brak bezpośredniości, czyli myślenie w stylu "sam się domyśl, co mi jest" i ewentualne wyrzuty za brak zrozumienia. Za to w drugą stronę działa to odwrotnie, jak wspomniał któryś z kolegów – mówimy coś bezpośrednio, kobieta woli doszukiwać się czegoś między słowami”. Najwięcej wad u swojej partnerki wylicza Ramones: „1. Brak zdecydowania i stanowczości potraficie po 10 razy w ciągu dnia zmieniać decyzję, by w końcu i tak "powrócić do punktu wyjścia"” „2. Ubieranie/strojenie nas wg własnego ideału faceta nieważne, że coś nam nie pasuje lub źle się w tym czujemy, uważacie, że to wy znacie się na modzie, a my mamy tylko to nosić u waszego boku. Mamy być taką ozdóbką” „3. Pretensje o byłe” „4. Pretensje o wyjście z kumplami, gdy same z koleżankami potraficie spędzać na pogawędkach przy kawce długie godziny” Jak bronią się kobiety? Użytkowniczka Shigella tak zareagowała w temacie przyjmowania komplementów:„ Nauczenie się, że można powiedzieć "dziękuję bardzo" i wdzięcznie się uśmiechnąć zajęło mi jakieś 30–35 lat, gdyż przez całe dzieciństwo uczono mnie skromności i wyszukiwania w sobie wad. ”Kobieta o pseudonimie A wspomina natomiast swojego partnera, który na siłę doszukiwał się dwuznaczności w jej prośbach: „Kiedyś miałam faceta, który zamiast brać dosłownie moje słowa, doszukiwał się w nich podtekstu. Często mówił – zastanawiam się, o co ci naprawdę chodzi. Ja mu , jak proszę go, że jak śmietnik śmierdzi, to trzeba wyrzucić śmieci jak najszybciej, to staram się go zdominować, a on pantoflarzem nie będzie”. Walka płci trwa od wieków. Warto słuchać się nawzajem, by żadna ze stron nie czuła się źle w towarzystwie drugiej. Wszyscy mamy wady i zalety, a przepis na udany związek nie istnieje. Aby uniknąć nieporozumień, po prostu ze sobą rozmawiajcie. Zobacz także: Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

. 292 680 648 117 273 781 193 3

bardzo cie lubie z ust faceta