Tarocistka Eva Budgusaim - fragment programu Ezoterika-Live na kanale Tele5..I wyciągnąwszy rękę dotkną Pan moich ustI rzekł mi: Oto kładę moje słowa w twoj
Z przejęzyczeń i wpadek telewizyjnych śmiał się już w czasach PRL Stanisław Tym w skeczu "Para Relaksu", w którym pariodował prezenterkę próbującą czytać program telewizyjny na dzień następny. Nowa rzeczywistość i ilość programów na żywo dostarcza nam czasami śmiesznych, a czasami żenujących wpadek polskich dziennikarzy i nie tylko. Andrzej "Papla" Sołtysik słynie z tego, że ma długi język. Lubi zdradzać sekrety. Na sumieniu ma już niejedną "sekretną ciążę" gwiazdy. W programie "Dzień Dobry TVN" wsypał Katarzynę Herman sugerując na antenie, że już wkrótce będzie musiała nosić ciążowe stroje. Aktorka tak bardzo była zaskoczona aluzją pana Sołtysika, że już do końca programu się nie odezwała. Innym razem zdarzyło mu się już poinformować o ciąży Agnieszki Dygant i zadać w DDTVN Ani Musze pytanie, które sugerowało, że aktorka spodziewa się dziecka. Być może gwiazdom, takie zachowanie nie odpowiada, ale mimo wszystko, trzeba przyznać, że widzowie to lubią! Wpadka Andrzeja Sołtysika to jeszcze nic, w porównaniu z tym, co zrobiła jego koleżanka z programu, Magda Mołek . Dziennikarka ogłosiła widzom, że...Nergal nie żyje. Trudno to "przejęzyczenie" nazwać wpadką. - A propos prawdziwych historii, od kilku tygodni żyjemy smutną wiadomością o śmierci Nergala - powiedziała Mołek, wprawiając w osłupienie gości DD TVN. Na szczęście Sołtysik zareagował natychmiast i sprostował tą niefortunną wypowiedź. Tymczasem Mołek próbowała ukryć się za gęstymi tłumaczeniami: - Tak czasem jest, że mówi się rzeczy, które mamy nadzieję, że się nie wydarzą. To nie była pierwsza wpadka dziennikarki. Innym razem w studio DD TVN Mołek pytała swoich gości czy seks to zdrowie oraz czemu w Polsce intymność jest tematem tabu. W pewnym momencie przejęzyczyła się ogłaszając widzom, że "2,5 miliona mężczyzn cierpi na erekcję". ZOBACZ WPADKĘ MOŁEK: ---html --- Stanisław Tym - "Para Relaksu" lewa Bardzo sympatyczną, choć nieco wulgarną wpadkę zaliczył podczas programu "Drugie Śniadanie Mistrzów" Marcin Meller - "Jeśli ci liberałowie PiSowcy przystąpiliby do Platformy to mielibyśmy k****a... O przepraszam!". Tym samym prowadzący doprowadził Krzysztofa Materne do łez. Podobne problemy z dykcją, jak w skeczu Tyma, miał Włodzimierz Szaranowicz, który podczas relacji Pucharu Świata w skokach narciarskich miał spore problemy z wymówieniem nazwiska skoczka Matiego Hautamaekiego. W programie "X Factor" roiło się od błędów językowych wychowanego w Kopenhadze Czesława Mozila, ale głośną wpadkę zaliczyła pochodząca z Sosnowca Maja Sablewska. "Cieszę się, że zeszłeś na ziemię" - powiedziała jurorka "X Factor" do Michała Szpaka. Kilka dni później Marcin Prokop zażartował na antenie "Dzień Dobry TVN" - "Poszłem jak mówi Maja Sablewska". "Amerykanie cieszyli się wczoraj, kiedy usłyszeli z telewizora od swojego prezydenta, że Barack Obama nie żyje" - powiedział w porannym programie TVN24 "Wstajesz i wiesz" Jarosław Kuźniar. Problem z odróżnieniem Prezydenta Stanów Zjednoczonych od byłego terrorysty numer jeden miała także Edyta Herbuś podczas gali Eska Music Awards - "Kochani, Osama już wyjechał". Rzecz jasna chodziło o opuszczającego nasz kraj w tym dniu Baracka Obame. Nasze zestawienie zamyka głośna wpadka Anny Popek, na temat samobójstwa Magika z hip-hopowej grupy Paktofonika, do której doszło podczas programu "Pytanie na śniadanie". Gościem specjalnym był Rahim kolega tragicznie zmarłego muzyka. "Ale czekaj powiedzmy o tej tragedii, dlaczego on w ogóle zginął? Dlaczego popełnił samobójstwo? Rozmawialiście z nim o tym?" - zadała pytanie Popek. "Nie mieliśmy okazji" - odpowiedział dość spokojnie Rahim. A kto według was zaliczył mega wpadkę?
I właśnie po to był licznik dislike'ów na YouTube, który ukryli. Jest ich pewnie w tej chwili 1000× więcej, niż like'ów. Na szczęście mam swoje sposoby, by zablokować kanał na zawsze za takie clickbaity, i to właśnie robię. Do zobaczenia w następnym życiu, WP.
Widzowie nie ukrywali zdziwienia! Damian Michałowski w trakcie czwartkowego wydania „Dzień Dobry TVN” popełnił zabawną wpadkę. Gdy mówił o powracającym na antenę „Mam talent”, wymienił nazwisko aktorki, która... nigdy nie była jury programu! Szybko jednak udało mu się z tego wybrnąć. „Uwielbiam mistrzów drugiego planu”. Bartek Jędrzejak o kulisach i przyjaźni z Dorotą Wellman VIDEO Michał Kempa nowym prowadzącym Mam talent. Zastąpi Szymona Hołownię W trakcie czwartkowego wydania na słynnej kanapie zasiadł Michał Kempa. Prezenter zastąpi w uwielbianym przez widzów show Szymona Hołownię, który porzucił telewizję na rzecz polityki. Zdalnie połączono się również z drugim prowadzącym „Mam talent”, Marcinem Prokopem. Jak się okazało, prezenter obecnie przebywa na wakacjach. Damian Michałowski i Paulina Krupińska zapytali dziennikarza, który już niebawem zadebiutuje w programie, o to, czego spodziewa się po nowej roli. Jego odpowiedź zaskoczyła wszystkich, jednak udowodniła jednocześnie, że będzie właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Te słowa bawią do łez! „To jest wielka radość przede wszystkim. Dla mnie, dla rodziny dla lokalnej tutaj społeczności […]. No ja się spodziewam apanaży przede wszystkim, że ja będę mógł już sobie żyć, pozwolić. Ja mam tylko pole po rodzicach w Międzyrzeczu. No to są koszta. […] I to nie jest tak, że to trzeba jeden dwa odcinki, ale to trzeba cały sezon Mam Talent zapracować”, żartował nowy prowadzący show. Marcin Prokop i Michał Kempa mieli już okazję się spotkać i od razu znaleźli wspólny język. Udowodnili to w trakcie rozmowy z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim w „Dzień Dobry TVN”. „Są komentarze w Internecie, że Marcin Prokop mógłby sam prowadzić ten program. Nie przesadzajmy, tzn. to jest chłop ponad 2 metry wzrostu, on się nie schyli za bardzo w tym momencie, widziałem, że z biodrem są kłopoty... Naprawdę jest ktoś potrzebny od takiej roboty. Mogę się podjąć. (...) 1,5 roku, około 450 dni, siedziałem i czekałem na to, żeby się z ludźmi zacząć spotykać”, kontynuował humorystyczną wypowiedź Michał Kempa, zwycięzca programu „Stand-up. Zabij mnie śmiechem” oraz komik. Sam Marcin Prokop stwierdził, że wreszcie trafił na kogoś, kto będzie mówił na wizji więcej niż on. W trakcie programu doszło również do pewnej niezręcznej wpadki... Czytaj także: Studia za granicą i nowa pasja... Od sukcesu Klaudii Kulawik w Mam Talent minęło już 13 lat! Fot. TVN / Piotr Mizerski, materiał promocyjny TVN Michał Kempa, nowy prowadzący „Mam talent” Damian Michałowski pomylił Małgorzata Foremniak z inną gwiazdą Podekscytowany i rozbawiony Damian Michałowski potwierdził oficjalnie nowy skład jury „Mam talent”. Od jakiegoś czasu było już wiadomo, że w programie nie pojawi się Agustin Egurrola, który przeszedł do TVP. Kto zajął jego miejsce? Znany z „Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami” Jan Kliment. Obok niego w fotelach jurorskich zasiądą Agnieszka Chylińska i Małgorzata Foremniak. I to właśnie tej ostatniej dotyczy wpadka, którą zaliczył prowadzący „Dzień Dobry TVN”. Damian Michałowski pomylił aktorką z koleżanką z branży. „Czy możemy przejść do uczestników? Oni wszyscy czekają na spotkanie z wami, Jankiem Klimentem, z Małgosią Kożuchowską…”, zaczął. Szybko jednak, po interwencji Pauliny Krupińskiej, naprawił swój błąd i przeprosił za pomyłkę. Fot. Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News Fot. KAMIL PIKLIKIEWICZ/East News Damian Michałowski pomylił na wizji Małgorzatę Foremniak z Małgorzatą Kożuchowską @
Dorota Wellman komentuje zmiany w TVN. Powiedziała to o zwolnieniach. Dorota Wellman zadrwiła z Mateusza Morawieckiego. Publiczność wybuchła śmiechem. Wpadka w „Dzień Dobry TVN”. Marcin Prokop rzucił się na pomoc Dorocie Wellman. Dorota Wellman o chorobie. „Tracę wzrok, nie mogę mówić”. George Clooney chciał zdjęcie z
Kamera poszła w ruch, jednak prezenterka stacji nie wyłapała tego momentu. Wciąż pisała na klawiaturze i robiła notatki, gdy mogli ją już oglądać widzowie. Szybko jednak zareagowała i z rozbrajającym uśmiechem powiedziała: - Przyłapali mnie państwo, kiedy gotowa jeszcze nie byłam. Przepraszam bardzo, już jestem. Jej "wpadka" to i tak nic przy sytuacjach, jakie zdarzały się na antenie na przestrzeni lat. Niektóre zagościły w społeczeństwie na tyle mocno, że stały się elementem kultury i codziennych rozmów. Brudny stół i złe szyny Większość Polaków pamięta zapewne słynne już słowa Kamila Durczoka, który mówił o "up***dolonym stole". Reprymenda za nieposprzątanie biurka, której udzielał jednemu ze współpracowników, była słyszana przez setki tysięcy ludzi przed ekranami telewizorów. Pozostanie też z nami relacja z wykolejenia się pociągu, na której młoda dziennikarka Ewa Michalska mówiła: - Najprawdopodobniej albo... albo... szyny, które nie są równe, albo tak jak mówiłam we wcześniejszym wejściu szyny były złe... a podwozie... podwozie... też było złe. Zapewne stres sprawił, że nie była w stanie sformułować poprawnych zdań i powiedzieć czegoś więcej o wypadku. Pęknięte spodnie Podczas jednego z odcinków śniadaniówki "Dzień dobry TVN", który prowadzili Dorota Wellman i Marcin Prokop, też doszło do zabawnej sytuacji. Prowadzącemu... pękły spodnie w kroku. Dorota Wellman śmiała się do rozpuku i prosiła technicznych o pomoc, a Prokop z właściwym dla siebie poczuciem humoru podsumował sytuację. - Tylko nie zaszywajcie mi wszystkiego - powiedział. TVN czy TVP Beata Tadla pracowała swego czasu w TVP, wcześniej była jednak dziennikarką TVN i to doprowadziło do niefortunnej pomyłki. Po głównym wydaniu serwisu TVP1 Tadla prowadziła też publicystyczny program na antenie TVP Info. Zapomniała się jednak i zaprosiła odbiorców do oglądania... TVN, gdzie poprzednio pracowała. "Rybie udka" i lama Wpadki zdarzają się też często podczas teleturniejów. W "Jeden z dziesięciu" padło pytanie: "Anchois to francuskie określenie produktu z ryb, ślimaków czy żabich udek?". Gracz Sławomir odpowiedział, że z... "rybich udek". Słynna jest też "lama", która miała być odpowiedzią na pytanie o "więcej niż jedno zwierzę". Tę wpadkę zaliczyła uczestniczka "Familiady" prowadzonej przez Karola Strasburgera. Odpowiedź jej rywalki była zresztą równie komiczna, bo stwierdziła, że właściwą odpowiedzią będzie... owca. Cóż... obecność kamer i adrenalina sprawiają, że mózg zaczyna pracować na nieco innych obrotach. Pewnie każdy z nas mógłby zaliczyć taką wpadkę. I może i dobrze, że się one zdarzają, bo doskonale poprawiają humor.
Wpadka reporterki programu 'Dzień dobry TVN' stała się hitem sieci. Wszyscy mogli zobaczyć, jak prezenterka, stojąc na tle pola rzepaku, opowiada o zaletach pięknie kwitnącego bzu.
Marcin Prokop zaliczył wpadkę na wizji! Musicie to zobaczyć WIDEO Marcinowi Prokopowi przydarzyła się niefortunna wpadka na antenie! Dziennikarzowi pękły spodnie w czasie trwania programu na żywo. Tego jeszcze nie było w "Dzień dobry TVN"! Marcinowi Prokopowi pękły spodnie na antenie "Dzień dobry TVN" Marcin Prokop i Dorota Wellman to duet, który potrafi rozśmieszyć widzów do łez! Tak było i tym razem, tyle, że w tym szczególnym przypadku nie był to zamierzony efekt. Dziennikarze ubawili publiczność za sprawą wpadki, która zdarzyła się antenie DDTVN. Marcinowi Prokopowi pękły spodnie w kroku! Krępującą sytuację udało się obrócić w żart, dzięki Dorocie Wellman, która powiedziała: Proszę państwa, musimy wezwać Wieśka, bo jest coś do naprawy niestety - powiedziałam, tłumiąc śmiech dziennikarka. Marcin Prokop pochwycił żart i pociągnął temat: Tylko nie zaszywajcie mi wszystkiego! - powiedział. Filmik natychmiast znalazł się w sieci! Pojawił się również na oficjalnym profilu programu, co udowodniło po raz kolejny, że Prokopowi nie brakuje dystansu do samego siebie. Brawo za taką postawę! :) Marcin Prokop i Dorota Wellman to jeden z najlepiej dobranych duetów telewizyjnych ostatnich lat. Ostatnio pojawiły się informacje o tym, że być może poprowadzą wspólnie zupełnie nowe show. Zobacz też: Wpadka Britney Spears! Na scenie rozpiął jej się zamek w kostiumie. Co zrobiła? Będziecie zaskoczeni! WIDEO Marcin Prokop zaliczył wpadkę na wizji Marcin Prokop i Dorota Wellman
Listen online to Miodowe lata - Wpadka na wizji (Kucharz Przyszłośći) and see which albums it appears on. Scrobble songs and get recommendations on other tracks and artists.
Ups… Wstydliwa wpadka Marcina Prokopa w „Dzień Dobry TVN”! Dorota Wellman nie mogła powstrzymać śmiechu. Mamy wideo! Marcin Prokop z pękniętymi spodniami w Dzień Dobry TVNZawód prezentera telewizyjnego nie należy do łatwych obowiązków. Wiedzą coś o tym zwłaszcza ci, którzy prowadzą programy na żywo – wtedy nie ma dubli, a żadnej wpadki nie da się przejęzyczenia są zabawne, inne nieco mniej i nie raz mogą kogoś urazić. Z tą mniej przyjemną sytuacją spotkała się Magda Mołek, która w trakcie jednego z odcinków Dzień Dobry TVN przekazała widzom, że Adam Nergal Darski nie razem wpadkę zaliczył Marcin Prokop. Wprawdzie dziennikarz nikogo nie uśmiercił, ani nie pomylił nazwiska jednego z gości programu, za to… rozerwał sobie spodnie! Prezenter tak rozemocjonował się tematami w dzisiejszym wydaniu „Dzień Dobry TVN”, że pękły mu spodnie!Towarzysząca mu Dorota Wellman nie mogła powstrzymać nie zaszywajcie mi wszystkiego, same spodnie wystarczą. Przepraszam bardzo państwa, to się zdarza nawet najlepszym. Jak to się mówi: z nowym rokiem, z nowym krokiem! – skomentował rozbawiony Marcin pewni, że widzowie wybaczą Marcinowi to małe faux pas. Zawsze przecież mogło być gorzej…Zobacz: Marcin Prokop zobaczył treść listu od swojej hejterki: „Żal na ciebie patrzeć!”Marcin Prokop z pękniętymi spodniami w Dzień Dobry TVNMarcin Prokop z pękniętymi spodniami w Dzień Dobry TVNMarcin Prokop na Wielkim MeczuNajczęściej czytane dziśMoże Cię zainteresować
. 206 408 452 758 418 751 42 539
wpadka prokopa na wizji